Black veil Brides. - dodałam link do ich piosenki.
Otóż rosnąca sława zespołu bardzo mnie cieszy. Wiadomo im więcej fanów, tym większy posłuch, z czym idą koncerty i może kolejny w Polsce? Czego bardzo bym chciała. Choć jest też minus tej całej słway, gdyż wokalista zespołu cieszy się nieprzeciętną urodą, więc... no cóż kilka/kilkanaście procent słuchających ich dziewczyn zamiast skupiać się na muzyce będą niestety robiły słodkie oczy. Ja sama najpierw zobaczyłam Andy'ego, dopiero później przesłuchałam kilka ich piosenek - tak przyznaję się - ale to ich muzyka całkiem zakręciła mi w głowie.
Oczywiście moja mama ma co do nich inne zdanie i zazwyczaj omija mój pokój jak najbardziej się da.
Cóż by tu o nich napisać nie tworząc biografii, lecz zachęcić, by chociaż kilku z Was zakochało się w tej muzyce tak jak ja?
Chyba wystarczy, że dodałam parę fotek, nie?
Tak więc zachęconych zapraszam do wsłuchania się w ich muzykę, bo naprawdę warto. A tych, którzy za tym nie przepadają... cóż chociaż nie obrażajcie, ok? W końcu każdy ma inny gust.
Pozdrawiam.